To był trudny dla nas rok, ale mogę śmiało powiedzieć, że bez problemu poradziliśmy się z wyzwaniami, jakie przed nami ten rok postawił i spodziewamy się za ten rok najkorzystniejszego wyniku finansowego w historii naszego Banku – mówi Marta Protasiewicz, Prezes Zarządu Banku Spółdzielczego w Rutce-Tartak, w naszym cyklu rozmów podsumowujących rok 2022 i wskazujących na nadchodzące wyzwania.
Jak według Pani Prezes Bank Spółdzielczy w Rutce – Tartak poradził sobie z wyzwaniami roku 2022?
Marta Protasiewicz: Kiedy myślę o mijającym roku, to nachodzi mnie refleksja na temat nieprzewidywalności tego co może nas czekać. Na początku 2022 roku spodziewaliśmy się ożywienia gospodarczego po stopniowym złagodzeniu obostrzeń związanych z pandemią COVID‑19 i normalizacji stóp procentowych, lepszych nastrojów społecznych, a także lepszych nastrojów wewnątrz Banku. Miały być lepsze wyniki, a co za tym idzie i korzystniejsze płace. Po ostatnich trudnych latach miał to być w końcu czas wytchnienia. Co prawda z wyzwaniami, ale jednak wytchnienia. Oczywiście mieliśmy pewne obawy, w szczególności związane z utrzymaniem dobrej jakości portfela kredytowego, w przypadku gdyby inflacja doprowadziła do podwyżki stóp procentowych zbyt uciążliwej dla klientów. Można jednak śmiało powiedzieć, że wkraczaliśmy w nowy rok z pozytywnym nastawieniem.
Oczywiście, poszło nie tak. Wyobraźnia jak zwykle zawiodła, aczkolwiek jak okazuje się, byliśmy przygotowani nawet na to czego wyobraźnia nie sięgała. Wybuchła wojna w Ukrainie. Z naszego punktu widzenia było to tym bardziej niepokojące ze względu na to, że Suwalszczyzna, gdzie żyjemy i pracujemy, graniczy z najeźdźcą – z Rosją. Panika była u nas jeszcze większa niż w całym kraju, bo kto w tym czasie nie słyszał o przesmyku suwalskim? Nie zachwiało to jednak Bankiem. Wysokie współczynniki kapitałowe, znaczne bufory płynności oraz dywersyfikacja aktywów i pasywów były solidną podstawą dużej odporności Banku na tego typu zawirowania.
Bez problemu poradziliśmy z zapewnieniem płynności Banku bezpośrednio po 24 lutego 2022 roku. Uspokoiliśmy nastroje klientów, którzy w przypadku naszego Banku w praktyce nie odczuli braku dostępu do gotówki. Co prawda poziom depozytów zmniejszył się, ale z czasem powrócił do normalnych stanów. Mimo, iż wojna bezpośrednio wpłynęła na wzrost cen i wysoką inflację, a tym samym na przyspieszenie tempa i poziomu stóp procentowych, to nie mieliśmy również problemów z utrzymaniem dobrej jakości kredytów. Kapitały własne zmniejszyły się na skutek niekorzystnej wyceny papierów wartościowych, aczkolwiek nadal są na wysokim poziomie i Bank ciągle dysponuje dużym buforem bezpieczeństwa w tym zakresie.
Dużym wyzwaniem dla Banku były dodatkowe regulacje i przepisy, w szczególności Ustawa z dnia 7 lipca 2022 r. o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom wprowadzająca tzw. wakacje kredytowe. Takie rzeczy zawsze są wyzwaniem, ponieważ ich implementacja zależy również od naszych partnerów biznesowych- mam tu na myśli dostawcę systemu informatycznego. Dzięki zaangażowaniu naszych pracowników i pracowników firmy SoftNet, z której usług korzystamy, wszystko zostało wdrożone na czas, a skutki finansowe wprowadzenia tych rozwiązań okazały się znacznie niższe niż sądziliśmy pierwotnie.
Ostatecznie mogę śmiało powiedzieć: TAK, wzorowo poradziliśmy sobie z wyzwaniami roku 2022 i tymi oczekiwanymi i tymi nieoczekiwanymi. Satysfakcjonuje nas również efekt ekonomiczno-finansowy. Właściwie to spodziewamy się wyniku finansowego najkorzystniejszego w historii Banku, co pozwoli umocnić nasze fundusze własne.
W tym miejscu pragnę podziękować całej załodze Banku za to, że zawsze mogę na nią liczyć, a zwłaszcza w sytuacjach trudnych, za codzienne zaangażowanie, za życzliwość, za przyjacielską atmosferę w pracy. To wszystko nasi klienci wyczuwają i między innymi dlatego z nami są i budują relacje, o które niejednokrotnie ciężko w innych bankach.
Jaką strategię przyjmie Państwa Bank, żeby wyjść obronną ręką z nadciągających w 2023 roku zagrożeń?
M.P.: Perspektywy wzrostu gospodarczego w przyszłym roku znacznie się pogorszyły z powodu wysokiej inflacji i konsekwencji rosyjskiej wojny w Ukrainie. Niepewność co do nadchodzących miesięcy jest bardzo wysoka. Spodziewamy się recesji i ograniczenia aktywności kredytowej naszych klientów firmowych, braku zdolności kredytowej w przypadku części gospodarstw domowych, których portfele nadszarpnięte zostały wysokimi kosztami codziennego życia, a także wysokimi zobowiązaniami wynikającymi także ze zmiennych stóp procentowych. Możliwy jest też scenariusz utraty dochodów przez część klientów na skutek wzrostu bezrobocia, które może spotkać Polaków w wyniku recesji. Wszystko to może skutkować większymi niż kiedykolwiek dotąd problemami w zakresie terminowej spłaty kredytów. Mogą się jeszcze zwiększyć: ryzyko korekty wyceny na rynkach finansowych i zagrożenia cybernetyczne. Przygotowanie do takich zagrożeń nie jest możliwe z dnia na dzień. Jest to proces budowany wiele lat, wspierany wysiłkiem wielu ludzi, rozwijany doświadczeniem. Ważne tu są solidne podstawy: dobre wskaźniki kapitałowe, płynnościowe, dywersyfikacja zarówno aktywów jak i pasywów, rozważnie prowadzona polityka dotycząca poszczególnych rodzajów ryzyka, wiedza i doświadczenie stałej i zaangażowanej kadry, czujność, gotowość na nieoczekiwane sytuacje. Od lat staramy się zachować rozwagę w opracowywaniu planów i strategii, uważnie monitorujemy i zarządzamy ryzykiem, koncentrujemy się na zabezpieczeniu Banku przed ryzykami finansowymi, a także na bezpieczeństwie IT.
Oczywiście nie spoczniemy na laurach. W przyszłym roku jeszcze większą uwagę skupimy na rozwoju procesów i zmianach technologicznych, w tym rozwiązaniach, które będą miały na celu zwalczać cyberataki. Będziemy gotowi do elastycznego i terminowego dostosowania naszych planów do zmieniającego się otoczenia, w tym również do zmian regulacyjnych.
Mamy świadomość, że spodziewana koniunktura nie sprzyja rozwojowi, w szczególności ciężko w owym czasie mówić o znacznym rozwoju portfela kredytowego. Akceptujemy ten fakt, ale oczywiście będziemy usilnie pracowali, żeby skutki recesji dotknęły nas w jak najmniejszym stopniu. Cykl gospodarczy jest nieunikniony w działalności Banku. Są momenty, gdy pniemy się do góry i te, kiedy nieco spadamy. W czasie wzrostu pracujemy na to, co nas czeka w sytuacji, gdy cykl się odwróci. W czasie spadku regenerujemy i zbieramy siły na przyszłość, co w naszym przypadku oznacza na przyszły rok dopracowanie procesów, tak by zwiększyć ich efektywność oraz przyspieszenie digitalizacji i cyfryzacji. Z realizacją tych wyzwań będą wiązać się niemałe nakłady finansowe, które powinniśmy ponieść, aczkolwiek w warunkach stosunkowo wysokich stóp procentowych spodziewamy się korzystnego wyniku finansowego za 2022 oraz 2023 rok i jego część przeznaczymy na powyższe inwestycje.
My, na Suwalszczyźnie, jesteśmy z natury przyzwyczajeni do tego, że jest nam ciężej, bo mamy trudniejszy rynek, bo rejon jest mniej rozwinięty gospodarczo, ale też z natury patrzymy z optymizmem w przyszłość. Widzimy mocny punkt odbicia do dalszego rozwoju w kolejnych latach.
Z nadzieją więc spoglądamy w przyszłość.
Czego życzy Pani udziałowcom, klientom i pracownikom na nadchodzący 2023 rok?
M.P.: Życzę tradycyjnie dobrego zdrowia i wszelkiej pomyślności. Życzę również by nadchodzący 2023 rok przyniósł uspokojenie sytuacji geopolitycznej, a tym samym znikły troski mijającego roku, by dał nadzieję na lepszą przyszłość. Niech przyniesie spełnienie planów, marzeń i oczekiwań zarówno prywatnych, jak i zawodowych. Życzę wielu radosnych chwil i satysfakcji z własnych dokonań.
Wszystkiego najlepszego!
Zródło: bs.net.pl